A Przemku czemu to ograniczenie jest tu ?
A Przemku ta strzałka jest głupia .
A Przemku ....
A Przemku siedzi i myśli, obok gdzie jeszcze co i kiedy zada pytanie dotyczące przyszłości świata wszechobecnego naszego, a w tle leci Radio jedyne i słuszne gdzie znowu ktoś komuś słoiki do zaprawiania chce podarować gratis, i informują o tym, że jednak ruski są złe i premier też, i chyba wojna będzie jakaś. TO nic, że prawidła ruchu drogowego są dla ludzi i niby dla nich mają stwarzać pozory bezpieczeństwa, ważne jest własne doświadczenie i liczba kilometrów podobno. Takie podobno usłyszałem razem z szefem na szkoleniu w WORD, cóż może i dla kogoś to doświadczony kierowca jeżdżący od 20 lat do pracy do Cieszyna, dla mnie niestety nie, szef też miał kwaśną minę jak tak słuchał co tam mówią. Miał jeszcze bardziej kwaśną jak się dowiedział, że na koniec tego szkolenia co nam kompetencje miało podnieść, będzie test. A, że wiadomo szefa nie wolno zaskakiwać, postanowiłem przebrnąć przez ten cały elearning i odkryć prawdę. Tak właśnie więc spędzałem poranki i nocki na klikaniu dalej i słuchaniu nowości, czyli jak kierunkowskaz włączyć i kiedy, co to rondo, oraz jak bardzo prymitywni są ludzie agresywni. I tak na końcu nacisnąć mi się zdarzyło koniec a tam olbrzymi napis BŁĄD PO STRONIE SERWERA. I koniec cofnęło mnie do początku i to chyba za karę, że zacząłem od razu proces edukacji. Szef odetchnął z ulgą.
I jakoś tak dziwnie to szkolenie wyglądało, jak takie stado owiec, i na około wilki co chcą ich pożreć. Wilki to CI z WORD a owce to instruktorzy przecież. Jedni mają pretensję do drugich, że uczą pod egzamin, a nie bycia dobrym kierowcą, drudzy sprzedają produkt jaki chcą ludzie. I koło się zamyka. Jedno jest pewne, jeśli dojdzie do sytuacji, że szkoleniem i wydawaniem uprawnienia zajmą się tylko OSK będzie niezły sajgon, którego już nie mogę się doczekać, prawie tak jak śniegu ;))))
A Przemku, po co są te strefy tutaj, droga ładna szeroka, czemu tu jest 40 km/h nie da się szybciej jechać ? Tego pytania pojawiają się zawsze, złudzenie prędkości powoduje, mylne odebranie bycia bezpiecznym. I ufność w to, że pojazd zatrzyma się zawsze prawie w miejscu. A to nie tak, zaczyna się jesień, temperatura leci w dół, będzie coraz bardziej ślisko. Odstęp między pojazdami z okresu letniego już do zatrzymania się nie wystarczy, i jakoś o tym wszyscy zapominają jadąc nam na zderzaku. I jak już jesteśmy przy tym to może mi ktoś powie co tam z tyłu napisać, żeby się jednak proces myślenia w tych kierowcach uruchomił i odstawili się na naście metrów za Żubra ? Bo widzicie ten żółty napis ZACHOWAJ ODSTĘP jakoś nie dociera. Jak będzie dobry tekst to zamówię taka na samochód i zobaczymy czy się sprawdzi ;)
A Przemku, to co z tą prędkością? A nic, a widzisz parking ?I te samochody ? A jak ktoś Ci wyjedzie ? A widzisz tamto skrzyżowanie ? Jak ktoś będzie wyjeżdżał to nic nie widzi na lewo, Twoja prędkość plus tamten nie uważny wyjazd i efekt gotowy.
Ale Przemku przecież to się nie zdarza tu.....

Bo widzisz drogi kursancie lub kursantko, i dobrze, że się nie zdarza zawsze bo już chyba były by cmentarze dość szerokie....A pamiętając o tym, że bycie kierowcą to odpowiedzialność za innych na drodze, starajcie się myśleć o tym co się może stać, a nie o tym, że się może jednak nie stanie. I to nie jest tak, że mając już prawo jazdy, nie musicie na nic uważać, dopiero wtedy trzeba zwrócić szczególną ostrożność na życie swoje i innych.