Refleksje z dwupasa

Trasa B-B - Chełmek i z powrotem, GPS wyznaczył ulicą Warszawską, potem odbijamy w prawo za Pszczyną. Oczywiście GPS nie uwzględnia zamkniętych dróg i objazdów z uporem maniaka kierując na wyznaczoną trasę. Takich wertepów i takich objazdów me oko i ciało jeszcze nie znało;-) dobrze że cała wyszłam z tego rajdu, dodam, że po drodze minęłam dwa Żubry jak żywe choć sztuczne i rozjechanego psa :( A wnioski wyciągnęłam takie:

GPS głupi jest

Jak jest silny boczny wiatr na wiejskich odkrytych drogach to raczej się nie przyspiesza i mocno trzyma kierownicę

Bycie wyprzedzanym przez Tiry to ciekawe acz nieprzyjemne doświadczenie

Prawy pas na Warszawskiej ewidentnie służy do wyprzedzania bo 70% zmotoryzowanych jechało lewym...(chyba, że ja tak wszystkich wystraszyłam ;-)

Chełmek edycja druga we wtorek ale to już raczej przez Wilamowice i Oświęcim;-)

Udanego weekendu życzę:-D