Polecam wszystkim odcinek South Parku gdzie budząc się rano jeden z bohaterów widzi wszędzie jedno wielkie gów.... Gów.. tam gów tuu. Właściwie oceniając otaczający świat musisz wiedzieć, że nawet jak to czytasz teraz, płacisz za to kasę, a część już zapłaciłeś, kupując sprzęt komputerowy, a za neta rachunek dostaniesz później. Nawet to czytanie pewnie pogorszy CI wzrok, co będzie związane z wizytą za pare lat u okulisty jak będziesz miał cierpliwość to poczekasz pół roku Państwo CI zapłaci za wizytę, za okulary już nie. Sumując aby mieć niewątpliwą radość z przeczytania tych słów zabulisz wkrótce za to. Dalej ? Jak już jesteśmy przy kupie to hmm za to też płacisz, ale nie myślisz o tym raczej siedząc wygodnie sobie i cisnąc w WC. Rachunek za ścieki, papier se trzeba kupić chyba że ktoś lubi się w kafelki wycierać ...
Wszystko to kasa, ta obrzydliwa część życia w której wszyscy przeliczają wszystko na pieniądz, albo jego mnogość, ile mają za to, ile za tamto i co za to kupić sobie można. I co z tego, że taki Kadafi miał wszystko, kula w łeb i koniec. Czym jest wartość posiadanych zer na koncie po przecinku w stosunku do bezmiaru istnienia naszego życia? Jakoś te standarty przeciętnego gromadzenia czegoś tam za coś tam powodują że ludzie mają owszem domy ale pracują na raty na nie, całymi dniami, więc nie mają w skrócie kiedy się tam wysr.... Sens ? Może nie ma, choć na różnych kanałach przekonują że jest, począwszy od Tv Trans gdzie niby czeka nas zbawianie, kończąc na kropce po I gdzie mówią że jednak politycznie zginiemy wszyscy bo nie mamy stadionów. Tak stadiony są niewątpliwie ważne tak ważne jak świadomość ludzi, że być może ich organy przydadzą się komuś do życia. Stadiony będziemy mieć bo je da się kupić, natomiast świadomość społeczeństwa na temat ogólnego poszanowania życia i mocy oddania czegoś z siebie po śmierci jest nie do osiągnięcia bo jakimś cudem programy przeszczepów w tym kraju i na świecie obejmują znikomy odsetek ludzkości. Pewnie by się to zmieniło gdyby jednak można było sobie sprzedać nerkę zmarłego albo oko abo co. Wtedy ten środek płatniczy kusząco wspomoże życie na tym padole i uczyni je szczęśliwszym nowym modelem Mercedesa albo czymś równie niezwykle istotnym w życiu.
Jeśli jest w tym jakiś plan to chyba tylko taki że piekła nie ma, to piekło już jest dawno tutaj.