Dzien w piosence ...

Wstaje rano o ile uda mi się wstać i nie śnię o tym że już wstałem i w głowie od pewnego czasu na wpó przytomnie idąc w kierunku łazienki w głowie pojawia się ...
Następnie zwykle przynajmniej okazuje się że coś gwizda w ramach kooperacji woda czajnik gaz powstaje produkt który należy spożyć i
Po kawie droga do Kóz krainy hen daleko obecnie pod śniegiem obecnie to czuję się jak włóczykij bo nigdy nie wiem co w tej krainie będzie czekać a że zima to Buka może się czaić wszędzie... Jadę
Jak już dojadę to się okazuje że nie było po co bo nikt nie przyszedł na jazdy ;)


No to trza znowu się zabrać do pracy i wtedy ...

Następnie pojawia się nijaki taki z długimi włosami ...
A potem przychodzi na jazdy ; )

No i czas na wykłady za chwilę czyli z sali będą nucić ;)

Skończy się  dziś natomiast na jeździe po BB w celu zakupu czegoś po coś więc na pewno mam coś z głową ...
Miłego dnia i hmm pozostaje Last Święta forever