Umiłowani Bracia i Siostry ;) Dawno nic nie pisałem bo
pustka w mojej bezgranicznej czeluści umysłu napawała dużym niepokojem,
włącznie z tym czy potrafię literki poskładać do kupy w jakąś całość nie
brzmiącą „shdadaidnaidiwdfiajfkdhfuwe”, choć świat codziennie pokazuje, że to
odpowiednie słowo na rzeczywistość, czyli chaos. Już pół roku minęło, odkąd
nowy rok nadszedł, ale czy w nim coś nowego oprócz zwiększającej się liczby
wiosen ? Nie bardzo mi się to widzi, a że nie widzę za dobrze to już co innego.
1 czerwca minęła 3 rocznica odkąd Żubr zaczął nauczać, a naucza do tej pory
niezmiennie w podobnej postaci. 3 lata doświadczenia przyniosły tyle samo
zastanawiania się nad tym ile bezsensownych rzeczy wymaga się od kierowcy.
Młodego idącego na egzamin. Dużo rzeczy można by zmienić ale zmiany dopiero
wtedy kiedy głosy trzeba liczyć, a i nie bardzo potem ich realizacja ma miejsce
jak już koryta z powrotem napełnione i świnie uradowane chrumkają coraz raźniej w tym pudełku zwanym TV. Nie chcę mi
się czasem wierzyć jak spłycona
rzeczywistość ludzka nas ogarnia. Spłycone mózgi nie wytrzymują bez prądu
dłużej niż parę godzin a przy ogólnym kryzysie i braku wody zaczną się
zamieszki. Urocza wizja końca świata jednak napawa mnie optymizmem, nauczę się
jeździć konno i tak przemierzę świat.
W OSk nic nie zmienia się, Wojtek dalej ma długie włosy a ja
dalej mam zmęczony wzrok, i nie brakuje nam zajęć i nie brakuje nam kursantów i
problemów też nie. Po 3 latach mogę dumnie ogłosić, że niebieski Yaris udaje
się na urlop zasłużony, 215 tyś km z kursantami, na dobre i na złe. Ale urlop tylko na tydzień, wypocznie i
będzie śmigać dalej. Aż starczy sił. Przy okazji śmiało można polecić Toyoty,
samochód zniósł świetnie wyczyny przyszłych kierowców i żeby być poprawnym
politycznie kierowczyń ;) Szczególnie
pozdrawiam w tym miejscu wszystkich autorów wrzucania biegu z literką R zamiast
z cyfrą 4 przy dużej już prędkości ;) Niech moc będzie z Wami.
I czas przywitać nowy wóz, bardziej czarny i mniej wysłużony
;) Ale znając moich umiłowanych kursantów już niedługo ; )
Pamiętamy Żubra się nie szarpie, nie dusi, Żubra się czochra
i nie popędza. I Info dla wszystkich
jadących za Żubrami – Żubr na drodze się nie spoufala ZACHOWAJ ODSTĘP ;)
Miłej niedzieli .
Naczelny Żubr
Droga długa jest ;)