no toż to prawda sama,


OJEJ CO SIĘ STAŁO ? MÓJ SAMOCHÓD NIE STAJE W MIEJSCU ? ....
BYCIE STUDENTEM ZOBOWIĄZUJE DO MYŚLENIA JAK WIDAĆ NIE DO KOŃCA W DOBRĄ STRONĘ.....

A TU KOMBINACJA ALPEJSKA - TO JUŻ JEST ŻENUJĄCE ŻEBY ADEPCI WYŻSZEJ UCZELNI CZYLI LUDZIE INTELIGENTNI MIELI TAKI POZIOM MYŚLENIA.....
A NA ZDJĘCIU POWYŻEJ KOLIZJA ŻABKOWA ZESZŁY PIĄTEK SPRAWCA NAWALONY W 3 DU.....
A TU MAMY CZŁOWIEKA KTÓRY ZOSTAŁ ZABLOKOWANY PRZEZ SAMOCHÓD NAUKI JAZDY JADĄCY PRZEPISOWO .......................................

Oto wpis roku.


Najgorsi są ci instrukorzy,
(2010-08-11 10:58)
~caravelle

Którzy nie używają placów manewrowych przyjeżdżają
na osiedlowe i tak już ciasne parkingi!"uczą
swoich podopiecznych prawidłowego parkowania w
warunkach rzeczywistych"(sic)!Najgorsze jest
to,gdy"adept nauki"potrąci sąsiedni samochód",to
istruktor bierze D... w troki i zwiewa!Oczywiście
za brak wyobraźni instruktora i
niedouczonego"adepta"koszty ponosi właściciel
uszkodzonego auta!Sam jestem mieszkańcem
Bielska-Białej do miasta zjeżdżają się hordy
niedouczonych kursantów i również niedouczonych
instruktorów i nie dość,że tamują ruch w mieście
to jeszcze wywołują szkody na osiedlach!Niech
trenują swoje"umiejentności" na swoich
wioskach(czytaj małych miasteczkach a nie
zaszczycają nas swoją obecnością w mieście,gdzie
korki są uciążliwe nawet bez ich udziału!To jest
prawda,że"L-ki"jeżdżą stadami i dezorganizują ruch
w mieście!

na odpowiedź nie trzeba czekać długo .


  • (2010-09-08 09:41)
    ~instruktor-ka

    najarał sie i bzdury wypisuje.


  • (2010-10-19 07:35)
    ~adastra13

    jak Ci ciasno w korkach to przesiądź się na rower

Blokuje się miasto, tak to prawda ale nie przez naukę jazdy tylko przez kierowców co już niby mają plastik w ręce. CO z tego, że płynnie nie ruszamy jak i tak skrzyżowań z sygnalizacją jest tyle, że na każdych stoją te same samochody. Coś komuś daje szybka jazda po mieście ? Chyba tylko spalanie i ewentualną możliwość poznania kogoś przez Zakład Ubezpieczeń. W Bielsku plagą są niedouczeni ludzie, prości i mało inteligentni jakby z gór zeszli w zeszłym tygodniu i wsiedli do samochodu porzucając siekiery. O przepisach mało kto wie, o myśleniu już nikt. Jak można ordynarnie skręcić w lewo prawego pasa przeznaczonego do jazdy na wprost lub skręty w prawo, zajeżdżając tym samym drogę adeptowi nauki jazdy ? I to by było nic, ale zdziwienie dziadka starszego, że mam do niego pretensję, że bydło robi było ponad moje siły. On ma rację, i już tyle, ma samochód, jest gwiazdą 4 ulic bo po tylu jeździ, i czapkę która sprawia, że jest najmądrzejszy. Plaga to jest w tym, że samochód to narzędzie do poruszania się a kierowcy mają tylko świetnie opanowane trzymanie kierownicy( pomijając to że nawet tego nie umieją), wciskanie pedałów oraz kilka agresywnych zachowań.
Ostatnio padło ciekawe pytanie od posiadacza już prawa jazdy.
Co będzie, jak się pójdzie na egzamin na C i nie zda się testów ? Odbierają prawo jazdy na B ?
Nie, nie odbierają pozostaje tylko wielki wstyd- odpowiedział mu szef.
A szkoda, bo powinni odbierać. Właściwie instruktor musi mieć cierpliwość podwójną, na kursanta i na tych wszystkich potencjalnie niebezpiecznych, mający wysokie mniemanie o sobie, o swoich umiejętnościach a zachowujących się jak w starożytnej Mongolii podczas napadu na sąsiednie plemiona.......niby kierowcach .....

Kto nie ma zimówek niech sobie ja założy raz dwa. A jak nie wie gdzie kupić to ....
www.fota.pl I szukać PAna Maćka :) Karpacka 22, 43-300 Bielsko-Biała


Pan Maciek dobra chłopaka doradzi, prawdę powie ;)