Pytanie główne brzmi : Czy nie można skopiować wzorca który już istnieje w świecie ? Tak żeby wygodnie było samym zainteresowanym a nie całemu lobby czerpiącemu z tego kasę ? Na co komu taki twór jak WORD? Pomyślcie może coś wymyślicie.
Dziś Australia piękny kraj podobno samych emigrantów, ale nawet oni z tymi swoimi kangurami doszli do wniosku że rzeczy należy upraszczać a nie komplikować. Uzyskanie prawa jazdy w w tym pięknym kraju jest proste jak hmm skoki kangurem ?
Prawko może mieć już 16 latek. I wcale nie ma jakiś chorych ograniczeń, że samochód ma być mały, leciutki, i że ma jechać wolno. MA jechać tyle ile można jechać na znakach i tyle. I o ile rozsądek pozwoli.
Ten 16 latek oczywiście musi zdać testy oraz zbadać sobie wzrok. Podręcznik do nauki jazdy jest jeden i tyle. Nawet wersję na telefony przewidzieli bez utajniania czegokolwiek. CO dalej ? TO proste - zdaje test i otrzymuje prawo jazdy L1 na okres 5 lat. Więc ma ogrom czasu żeby się wszystkiego nauczyć - i uwaga !! nie musi za to nikomu dodatkowo płacić jak chce wykańczać swoją matkę lub kogoś z rodziny, sąsiada który się zgodził nauczać to też. A jeśli uważa, że chce profesjonalnego instruktora wybiera sobie takie rozwiązanie i już . Do wyjeżdżenia ma 120 godzin pod okiem kogoś kto się na tą mękę zgodził.
Całość procedury jest łatwa i przejrzysta.
CO może taki uczący się kierowca i co musi ? :
- Cały czas musi poruszać się z instruktorem
- L musi być na samochodzie przód tył dach
- MAx 80 na godzinę
- Bez kolizji
- Bez alkoholu
- nie może nadzorować innego uczącego się
- Przewozi tylko właściwą liczbę osób w pojeździe i wszystkie muszą się zapinać w pasy bezpieczeństa
Ktoś chcę do Australii ?
Podręcznik wygląda tak -Podręcznik cały
