Bądź kreatywny - załóż sobie firmę - zniszcz sobie psychikę.

Dzień dobry w ten prawie upalny styczniowy dzień w kraju gdzie zimy już nie ma, gdyż znalazła sobie lepsze miejsce do prowadzenia biznesu, premier też spierdolił, wszyscy spierdolili a niektórzy nawet pod ziemie i tam podobną chcą zostać. To dziwne po podobno kopalnie się zalewa, co nie stwarza jakiś dobrych warunków do życia, chyba, że nie wiemy o tym ale tym na dole wyrosły już skrzela. Taka forma rewolucji, zamiast się dreć, rzucać śrubami, normalnie rosną Ci skrzela i przenosisz się pod wodę. Witam serdecznie po raz drugi w kraju przedsiębiorczych ludzi, bo trudno powiedzieć, że takich nie ma. Tutaj bycie przedsiębiorczym i kreatywnym zwykle zostaje zabite w pierwszym rachunku który trzeba ponieść, żeby coś zacząć. Wtedy jesteś na tyle kreatywny, że zastanawiasz się czy się iść nie zbadać - a tam kolejna niespodzianka nie ma terminu . Nie możesz umrzeć bo termin na informację, że umierasz jest za rok - musisz poczekać, jakoś sobie trzustkę na sznurku wzmocnij, prostatę klejem zafixuj - będzie dobrze.
Witam witam, środa prawie piątek i już myślisz gdzie się zrelaksować - no w Resecie bo gdzie, piwo przyjechało, barmani są, sanepid jest, koncesja jest, tylko powoli siły brak żeby się po 12 godzinnym dniu pracy różnej jeszcze znaleźć gdzieś, żeby spokojnie do następnego miesiąca móc zanieść daninę, zresztą w sumie to na ojca płacimy chyba tą składkę więc rozważam, że pół emerytury będzie musiał oddać, nie wiem jak mu o tym powiem bo ma przewagę fizyczną, a wiadomo wpierdol = leczenie a tam nie ma za co, kiedy , no chyba że za parę stówek to jest wszystko włącznie z przeszczepem dupy.
No nic skoro powitania były długie to pożegnania krótkie. Niech moc będzie z Wami.