W celu porozumienia się mój serdeczny umiłowany Instraktor postanowił dokonać pierwszego kontaktu.
Uroczo przeczytał jak mówi się na bilet wstępu na rajd i przeczytał z iście polskim akcentem, Pani w okienku. Vstupke. A PAni mu elaborat, że nie ma już, że są plany, że to że tamto. I czy chce plan. Więc jak się nie rozumie to co się mówi do Pani z zza granicy ? yyy yyyy y yy y yy y y yy y y yy yyyyyyyyyyy i poszedł. Pierwszy kontakt był udany. Uznaliśmy z reszta ekipy, że to będzie nasz ambasador.
Rajd był fajny, dużo się nie działo, aż się nadziało.
No i w ogóle Czechy to taki ekstra kraj mają automaty z wódką, niestety nie zadziałał mi mój dowód osobisty....
aaa zdjęcia są nad wyraz chu.... taki też fotograf przecież ; )
Najbardziej MU radio ;) Radio CRova ;)
KA my są ?
W Hnojniku
Czas oznaczyc teren
yyy yyyy yyyyyyyyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
kolejka po piwo i kiełbase
potop szwedzki ;)
gdzie ta keja a przy niej ten jacht ...
Na koniec dwa słowa. Był alkohol a i tak ludzie byli mega zdyscyplinowani, nikt nie łaził po trasie, był spokój było normalnie. Zgoła inaczej niż w ta kraja.
No i bułki z pasztetem którego nie było mnie uratowały od śmierci głodowej ;)





































