Tak oto przyszedł czas, że sam sobie patrząc w oczy widzisz, że za dużo przed TV. A FB stał się nałogiem nie do zniesienia. Tak. To obraz wielu z Nas.
Dzień rozliczenia ze sobą nadszedł i postanowiłaś lub łeś lub łoś, że chcesz iść w góry. Masz ich w koło całkiem sporo więc co w tym trudnego. Wybierasz i idziesz. yyy ale gdzie ?
W ogole to jak się te góry nazywają ? I gdzie się zaczyna szlak? A czy dam radę ? I jak to jest daleko ?
Tak to pytania, które musisz sobie zadać przed planowanie wyprawy. I to nie tylko te.
Wpierw może idź sprawdzić czy masz właściwy ubiór. Bo jak wiesz nie każdy jest piękny i musi iść zakryty do lasu ;) W ramach planowania wycieczek w góry uwzględnij sobie zawsze co potrzebujesz zabrać i w co się ubrać w zależności od prognozowanej pogody oraz trudności szlaku. Tak możesz iść w laponkach jak lubisz, i to nawet w Tatry. Ale ze zdrowym rozsądkiem nie ma to nic wspólnego.
I może z tymi laponkami to przesada i ordynarny atak ironii, ale wiedz, że właściwy but to gwarancja tego, że dojdziesz; ))
Jak ma padać deszcz i śnieg i lód. To może lepiej nie iść ? A jak już musisz - właściwe odzienie będzie potrzebne. I to nie jest brak motywacji czy brak odwagi i zamozaparcia - warunki się diametralnie pogarszają zawróć.
W plecaku powinieneś mieć coś. Coś to woda ( w postaci różnej) pokarm, naładowany telefon, odzież dodatkową, lekarstwa ( przeciwbólowe itp ) apteczka lub jej elementy też by były mile widziane. No chyba, że lubisz robić sobie opatrunek z borowiny ;)
Mamy wszystko - to gdzie iść ? http://www.szlaki.net.pl/ to CI pomoże - doskonały planer wycieczek z czasem przejścia, skalą trudności, wykresem podejść itp. Dodatkowo możesz zapytać kogoś o poradę na forum i oglądnąć zdjęcia z wycieczek.
Patrząc na własną kondycję, musisz się ocenić surowo. Góry jak nazwa wskazuje będą jednak proponowały wspinaczkę po górę, więc miej świadomość, że możesz się zmęczyć. Wybieraj podejścia łagodniejsze lub staraj się wybierać szczyty systematycznie zwiększając poziom trudności.
Poniżej będzie zamieszczona lista górska na które udało mi się wybrać, Będzie się zaczynała od podejść najmniej wymagających wręcz rozgrzewkowych przed sezonem górskich wędrówek oraz krótkim poradnikiem dla wszystkich zaczynających wędrówki górskie. Czyli w pigułce gdzie i kiedy oraz ile to kosztuje piniendzy oraz siły ;)
Wycieczka na początek.
Magurka - Czupel
Wybierając się na pierwszą wycieczkę proponuje wybrać właśnie ta opcje.
Szlak zaczyna się już dość wysoko bo na Przegibku gdzie można zostawić pojazd na parkingu. Brak opłat za parking i jest tam jakiś sklepik. Trasa ma dwie opcje możemy wybrać szlak niebieski oraz szlak przewidziany na biegówki. Wybierając niebieski musimy się liczyć, że pierwsze podejście będzie bardziej strome ( około 30 min) natomiast wybierając wariant 2 - całość podejścia będzie bardziej rozłożona i tym samym mniej uciążliwa.
Szlak niebieski , będzie prowadził poprzez kamienistą drogę, będzie można zobaczyć obszerną panoramę Bielska Białej. Po pierwszym podejściu szlak wyraźnie łagodnieje i już do samego schroniska prowadzi bez wysiłku każdego podróżnika. Na Magurce działa schronisko więc spokojnie można się tam zatrzymać i wrócić. Widoki rozpościerają się na Beskid Mały oraz na Beskid Śląski.
I tu należy sobie zadać pytanie. Czy mam siłę i idę dalej w kierunku Czupla czy też jak na początek starczyi czas wracać ?
Jeśli wybrałeś opcje 1 , to czeka Cię kolejny spacer pomiędzy drzewami granią w kierunku najwyższego punktu Beskidu Małego. Należy zwrócić uwagę, czy nie nadciąga burza, gdyż odsłonięty szlak na samej górze plus burza mogą skończyć się wręcz wstrząsająco. Zawsze można się udać do schroniska i przeczekać złe warunki.
Do zobaczenia w górach ; )
